Mój przypadek , ślepy los bądź zetknięcie się dwóch osób które chciały tego. Tak można to określić. Był nieco inny. Nie mieliśmy tego w planach, nie zakładaliśmy że będziemy razem. Nie zaczęło się od spotkania przypadkowego i wielkiej seksualnej chemii. Za nim spotkaliśmy się były tony rozmów telefoniczno skypowych, smsów, umawianie się na gg czacie. Noce spędzone we dwójke za szklanymi ekranami. W smutku w radości i przyjemności
|