znowu spytasz o robotę, czemu nie mam jej i czemu dalej robie z domu hotel, proszę porozmawiajmy trochę mamo, bo mało wiesz o mnie choć dobrze znasz tożsamość, a nie wierzę, palę i ćpam, od siedmiu lat ukrywałem, że nagrywam rap przed tobą, nie wiem po co może się bałem reakcji, bo Twój wrzask stale był przeszkodą, żeby zamienić słowo, upływa czas już nie pamiętam gdy ostatni raz mówiłem że Cię kocham miałem może 5 lat. Teraz spięci,a mijamy się po kątach, znajomi zawsze wierzą Ci, że mamy dobry kontakt, wyciągam zdjęcia i chcę Ciebie zrozumieć, zamieńmy słowo mamo, a opowiem Ci co u mnie.
|