Z jednej strony nie oczekiwałam niczego, wiedziałam, że marzenia o naszym wspólnym życiu nie mają sensu, jednak z drugiej, cały czas, gdzieś w głębi mego serca, tliła się nadzieja. Zgubna, denerwująca, irytująca wiara w to, że kiedyś uda nam się połączyć te dwie bajki. //bereszczaneczka
|