|
Tak płaczę. Nie wstydzę się tego. Płacz to oznaka,że nie radzę sobie z życiem? Być może, ale wolę płakać,niż pogłębiać się w prochach.. Jestem słaba,bo płacze jak coś mi nie wychodzi? Nie wykluczone, jednak niektórzy w niepowodzeniu popełniają samobójstwa,więc myślę,że płacz jest chyba lepszy.Co myślę ,gdy widzę osoby płaczące?Cóż,zależy kiedy, jak jest to udawany płacz ,zeby wzbudzić czyjąś litość, to czuje jedynie negatywne uczucie,jednakże gdy widzę płaczącego mężczyzną, to łza mi się sama kręci w oku. Myślisz,że płaczem chcę wzbudzić czyjeś uczucia? nie, nigdy nie płaczę dla kogoś. //masz_zwałe
|