Było jeszcze wcześnie. Leżałam na łóżku, patrzyłam na Ciebie, opartą o ścianę i tak zajebiście uśmiechającą się. Widziałam w Twoich oczach ten płomień, który pozostał jeszcze po zeszłej nocy. Podniosłam się z łóżka i przyciskając Cię do ściany zahaczyłam o Twoje usta. Jedną ręką obejmowałam Twój brzuch, druga trzymała Twoja nogę, lekko opartą o ścianę. Całując Cię wtedy, wiedziałam już, że ciężko będzie mi zasypiać bez Ciebie.
|