Zdaje sie nam ,że nad naszym sercem nie mamy żadnej kontroli a okoliczności zmieniają się bez ostrzeżenia. Miłość potrafi sprawić ,ze serce nam zabije mocniej..A strach może sprawić,że serce stanie nam w piersi. Nic dziwnego ,że prawidłowością serca ma być wolny, równy i regularny rytm. Nie może kołatać z powodu strachu czy czegoś okropnego. Albo dlatego, ze przewidujemy cos zupełnie innego.
|