Byli umówieni w sobotę na godz. 19:30. Ona nie mogła się już wytrzymać w domu. Pisał jej, że nie może się już doczekać, że jest jego oczkiem w głowie, i bez niej nie istnieje. Dziewczyna była nim oczrowana. Wyszła z domu wcześniej, chciała być chwilę sama.Usłyszała jego głos. Poszła w jego stronę uwidziała na ławcę podobnego chłopaka do niego, podeszła bliże i ujżała, to jednak był on, ale niestety z inną. Dziewczyna wróciła do domu i napisała, że czekała na niego 2 godziny, ale nie przyszedł. Płakała całą noc przed komputerem, w kącu jak się położyła do łóżka, on odpisał. Powiedział jej, że ją przeprasza i jutro się znowu spotkają, ale tym razem na pewno przyjdzie. [część 1 ] // marze_o_tobie //
|