I choć raz poznać te niesamowite uczucie, gdy facet kocha Twoją duszę, nie tylko ciało. nie jesteś dla niego nic nieznaczącym przedmiotem, a księżniczką. Nie patrzy Ci w biust, a w oczy. Czujesz to, iż jesteś dla niego najważniejsza, a nie tylko potrzebna. Po prostu Cię kocha, a nie lubi. I nie chodzi tu o znalezienie takiego partnera, może i go znajdę ale odejdzie on albo odejdę ja. Chodzi o przyjaciela, który zawsze będzie ze mną a ja z nim. Nawet gdy Cię zrani, to przecież jest przyjacielem. Przyjaciel to nie 'partner' ale coś kurwa innego, mocniejszego, wspanialszego. I uwierz że będziesz dla niego księżniczką której nie pozwoli skrzywdzić. Dlatego miłość zaczyna się od przyjaźni. Jeżeli chcesz facet-marzenie, znajdź w nim najpierw przyjaciela.
|