I ja nie mam już nawet ochoty budować tego jebanego muru miedzy nami . Tej obojętności , która jest już u niego normalna . . Wiele razy tak robiłam . Godzinami, dniami i miesiącami wmawiałam sobie że to nie ma sensu . Że nie powinna za nim tęsknić . I w końcu wmówiłam sobie ze nic do niego nie czuje . Myślałam że już mi przeszło , byłam bardzo pewna siebie . Ale gdy go tylko zobaczyłam całe starania i moja pewność siebie poszła się jebać .
|