Dlaczego wszyscy, kiedy opowiem im o swoich problemach, mówią mi, że wiedzą jak to jest.? Że mnie rozumieją i mówią, że wszystko będzie dobrze.? A przecież nie są mną, nie wiedzą co czuję. Nawet tak dobrze mnie nie znają, a twierdzą, że doskonale wiedzą jak to jest..
|