Siedziała w pociągu, w szarym wagonie i rysowała serce na brudnej szybie... Nie mogła zasnąć, a rano miała przecież jechać do szkoły. Pomyślała, że nawet dobrze, że jedzie teraz pociągiem, bo będzie miała mnóstwo czasu na rozmowę ze samą sobą... Szkoda, że kilka tygodnie temu nie wcisnęła w swoim sercu opcji „nie angażuj się”...
|