Szłam z kumpelą . poznałam Cię z daleka . szedłeś z jakąś panną . gdy mnie dojrzałeś perfidnie zacząłeś odgrywać szopki na chodniku z przytulaniem . nie ruszyło mnie to . nagle się z nią wróciłeś . po co ? żeby się upewnić, że Cię widziałam ? tak, dojrzałam . gotowało się we mnie, ale wiesz ? dziwi mnie jedno . byliśmy ze sobą dwa lata . ja, mała czarna dziewczynka lubiąca rap i luźne dresy . kochałeś to . a nagle blond solara w szpilkach . na złość ? czy zbieg okoliczności ? . bo uważam, że to pierwsze .
|