Bo to nie jest tak, że bez Ciebie się nie da życ, da sie.Mi chodzi o to, że przy Tobie czułam się bezpieczna, przy Tobie czułam, że żyje, że jestem szczesliwa, że życie ma sens, bez Ciebie wsyztsko wydaje sie takie zwykłe, szare , bezsensowne i wcale nie chce Cie odzyskiwać na siłe. To proste, że chciałabym z Tobą być, być blisko Ciebie, móc jak kiedyś usiąść razem z Tobą, przytulić się i pocałować,skoro ja nie dałam Ci szczescia, znajdz tą która Ci je da, chce abyś chociaż Ty był szczesliwy, Pamietasz jak lezelismy u mnie,a Ty dotykając mojej klatki piersiowej smiałeś się ze serce mi wali jak szalone ? po czym całowałes mnie w czoło, mówiąc jaka to jestem głupiutka.A gdy się nie patrzyłeś ja potrafiłam uśmiechać się nawet do ściany , byłam wtedy taka szczesliwa, dlaczego juz tak nie jest?Dlatego, że Ciebie juz nie ma, Ciebie juz nie bedzie . Wszystko się skończyło i mimo, ze tego pragne, Ty juz nie wrócisz
|