Mówisz mi, zapomnij o mnie, zacznij nowe życie. Pytam -jak? A Ty odpowiadasz w banalny sposób,-wyrzuć wszystko co dałem Ci, wykasuj wszystkie numer, usuń mnie z własnych profili. Po prostu dasz radę, wierzę w Ciebie. A czy nie pomyślałeś może nad tym, że coś zgubiłeś. A ,,wspomnienia"? Co z nimi? Co z tymi chwilami wspolnie spędzoymi? Co z miłością, pytam??? Co z nią? Jak mam usunąć wspomienia z właśnej pamięci? Jak mam każdego dnia wstawać uśmiechnięta, skoro wiem, że te chwile moje najpiekniejsze juz nie powrócą? No właśnie pochylasz głowę, a to znak, że nie wiesz, więc proszę nie mów, co mam robić skoro sam Ty nie wiesz mistrzu. Wierzyłam, zaufałam, pokochała. ;* Ale teraz to boli wszysto, Chyba o tym już zapomniałeś. catrina 37434872
|