Złamał mi serce.Kochałam go.Musiałam więc pozwolić mu iść swoją drogą.Patrzyłam przez okno jak odchodzi..Z lekkim uśmiechem życzyłam mu wszystkiego najlepszego...Modląc się by zrozumiał,że to ja jestem czymś najlepszym co go spotkało. Jednak tak się nie stało.Bóg miał widocznie inny dla nas plan//hoyden
|