Ten drugi nie lubił chodzić do budy. Nie miał głowy chłopak do nauki. Z każdego przedmiotu od góry do dołu w dzienniku same sztuki. Prace domowe, lektury, on nie miał czasu na takie bzdury, jak mało który w jego wieku, człowieku, dres markowy, obóz sportowy, typowy obrotny dzieciak z podwórka. Motoroli komórka, na chuj mu maturka? / THS Klika.
|