bo Jego uśmiech sprawia, że nie zwracam uwagi na to, co dzieje się wokół, Jego dotyk przyprawia mnie o dreszcze, swoim spojrzeniem paraliżuje moje całe ciało. Jest w tym wszystkim bezkonkurencyjny. Ale gdy Go nie ma, ja staję się inną osobą.. mój uśmiech znika, a na twarzy pojawia się jedna łza popędzająca drugą.. to tzw tęsknota i pustka, którą zabić może tylko On! / eajalbojuznic
|