Nie ma dla mnie miejsca. Nie lubię wracać do domu, bo tam zawsze dostanę za coś opierdol, z kimś się pokłócę. Przedtem lubiłam chodzić do szkoły, mogłam się wyrwać z tego piekła jakie mam z rodziną, tam miałam przyjaciółkę. Ale to się zmieniło, boję się, że ją stracę. Nigdzie nie mogę pójść. Przeraża mnie sama myśl , że tak może być już zawsze... / ReFoLi
|