"Pomysł jest prosty: zastanów się o co zawsze chciałeś wzbogacić swoje życie i rób to przez najbliższe 30 dni. Dokładnie 30 dni, bo właśnie w takim czasie można trwale w sobie wykształcić albo porzucić nawyk. Można więc np. przyzwyczaić się do jeżdżenia rowerem do pracy albo robienia codziennie jednego zdjęcia. Można przezwyciężyć straszne skutki nieoglądania telewizji, rzucić słodycze lub Twittera. Co daje taka kwarantanna od rutyny? Choćby to, że pomaga nasycić czas. Kiedy każdego dnia robisz jedno zdjęcie zapamiętujesz ten dzień. Wyodrębniasz przeżycia, sytuacje, które dotąd zlewały się w jedną, nieokreśloną przeszłość. Dzień, w którym zrobisz jakąś fotografię trwa dłużej. (...) Następne 30 dni minie tak czy siak. Więc lepiej pomyśl o czymś czego zawsze pragnąłeś. I bierz się do roboty. Takiego prezentu od siebie dla siebie życzę wszystkim."
|