jestem twoją miłością,daje ci wszystko co tylko mogę,daje to co przypomina sens zycia,opowiadam ci marzenia,bo wiem ze mnie sluchasz. ale dlaczego kurwa ty potrafisz byc tak nieznosny,dlaczego nie potrafisz docenic,mojej milosci i radosci ktora przekazuje ci kazdego dnia,czy to jest az takie trudne? skad ta nienawisc przy kazdym lekkim bynajmniej zdenerwowaniu, emocje powinno sie umiac kontrolowac w takich bezsensownych sytuacjach,wkurwia mnie to ze kocham cie tak bardzo,a jednoczesnie nienawidze cie za tą złość,ktora odwiedza cie bardzo czesto..
|