Brakuje mi tego szczerego uśmiechu na Jej twarzy . Brakuje mi Jej szczęścia . Brakuje mi tych nocy, w które do mnie dzwoniła mówiąc '' Martyna ! Stan euforii ! '' i szybko i niezrozumiale opowiadała swój dzień . Wiem że już nigdy nie zobaczę Jej takiej samej . Brakuje mi tych szczerych rozmów i tego że nie bała się przede mną płakać . To Ona wtedy była od płakania a ja od kiepskich gadek . Kochałam to w Niej . Brakuje mi tego że była jedyna niepijącą i niepalącą w ekipie . Brakuje mi Jej sprzed roku . Ale mimo wszystko, mimo wszystkich kłopotów, smutków i tego wszystkiego wokół Nas, Kocham Ją najbardziej na świecie i zajebała bym za Nią każdego ♥
|