strasznie się boję, mam jeszcze miesiąc Ciebie przy sobie, a później wracasz do swojego życia- tysiące kilometrów stąd. mimo tego, że ufam Ci i wiem, że wytrzymam tą rozłąkę to najzwyczajniej w świecie jej nie chcę. nie chcę tęsknić za Tobą i płakać każdego wieczoru, przypominać sobie nasze wspólne chwile, myśleć o tym, że jeszcze parę dni wcześniej leżałeś ze mną na tym łóżku, a teraz Cię nie ma... nie chcę, rozumiesz? zostań
|