To nie bd smutna historyjka, o nieszczęśliwej miłości.. chociaż może dla niektórych? Moim zdaniem bd zakończona ‘happy endem’ ale nie takim jakiego się spodziewacie.. ` rozmawiam z kimś o kim codziennie myślę o kimś, kogo kocham, z kim coś mnie łączyło, lecz dla niego nic to nie znaczyło - kolejna przygoda, kolejna panna którą zaliczył.. trofeum którym może się pochwalić przed kolegami i powiedzieć 'patrzcie tą dupę też miałem, spoko była’, rozmawiam z nim.. na temat kolejnej laski którą przelizał i którą traktuje jak TROFEUM..
|