Dla niektórych być może jestem największym skarbem. Być może dla kogoś jestem ideałem i jego własnym spełnieniem marzeń. Może ktoś nie może wytrzymać, kiedy nie widzi mnie choć raz dziennie. Być może jest ktoś, komu cały czas siedzę w myślach. Może ktoś marzy o tym by iść ze mną przez miasto, trzymając za rękę. Może, któś chce przeżyć ze mną romantyczny pocałunek w deszczu. Tylko cholera, żaden z nich nie jest tobą! /peaaceandlove (taaaa, J.)
|