I zawsze martwie sie o rózne głupie sprawy.Przeczytałam gdzieś, że większośc rzeczy,o które ludzie sie martwią ,nigdy się nie wydarza,a z rzeczami,któe się zdarzają i tak nie można nic zrobić. Dlatego martwienie się jest kompletnie bez sensu.Ale to i tak mnie nie powstrzymuje.
|