Wydaje mi się, że właśnie teraz tak bardzo potrzebuje miłości. Że pragnienie jej jest większe niż kiedykolwiek. Ślepo podążam za tym uczuciem i w rezultacie ranie siebie samą. Lokuję swoje uczucia bardzo niedbale z naiwną nadzieją, że to wreszcie ta osoba przeznaczona, ta której tak zaparcie szukam. Niestety jak zwykle się mylę, jak zwykle zostaję z niczym. / napisana
|