Wybiła północ. Korki szampanów wystrzeliły, oblewając wszystkich świętujących. Ktoś nalał mi tego trunku do kieliszka, ktoś inny przytulał składając życzenia, ja jednak myślami byłam cały czas przy Tobie. Czym prędzej wyszłam na zewnątrz, ale nawet nie widziałam pierwszych fajerwerków. Wyciągnęłam telefon i wysłałam noworoczne życzenia do Ciebie, a później zatopiłam się w prośbach do Boga o lepsze życie. / napisana
|