Odsypiałam sylwestrową noc, gdy nagle usłyszałam dzwonek do drzwi. Matka je otworzyła i głośno wykrzyczała moje imię. Ledwo pozbierałam się z łóżka, poprawiłam bluzkę i włosy, a do mojego pokoju wszedłeś Ty. Przeraziłam się, bo nie chciałam żebyś kiedykolwiek widział mnie w takim stanie. Ty jednak nie zważałeś na to uwagi, tylko podszedłeś, przytuliłeś mnie i rzekłeś 'już nigdy cię nie zostawię. Każdy dzień roku chcę spędzić z tobą, poczynając od tego pierwszego'. / napisana
|