Wbiła dwunasta, wszyscy na polu pod gwieździstym niebem składają sobie życzenia . Ja stałam z kolegą, wszyscy się przytulali, całowali... Usiadłam na ławce pod 'miejscówką' , spojrzałam w telefon z nadzieją, że napiszesz jakieś życzenia, ale nic . Zakryłam głowe rękami i się rozpłakałam . / jestembeznicku
|