Podczas kiedy on w sylwestra bajerował inne w klubie kilka ulic dalej, ja się świetnie bawiłam z paczką przyjaciół i szklanką wódki w ręce. Kiedy piłam, każdy łyk był z myślą o tobie. Życzyłam ci, abyś zgnił w samotności, bez nikogo przy boku, a alkohol i żyletka były twoimi stałymi przyjaciółmi, tak jak moimi kiedyś zostawiłeś mnie jak szmatę. Chciałabym, abyś wreszcie zakochał się na poważnie, a później tą osobę stracił. Życzę ci tego z całego serca, skurwysynu. | wezmniepocalujbejbi
|