dzisiaj pokłóciłam się z moją najlepszą przyjaciółką. pierwszy raz powiedziałam jej, co tak naprawdę o niej myślę. odpisała; wiesz co ? wygarnijmy wszystkim denerwującym ludziom, że robią źle. powiedzmy pani od informatyki, żeby w końcu umyła te włosy. krzyknijmy do pana od muzyki ' cześć ' zamiast poprawnego ' dzień dobry '. powiedzmy naszym ulubieńcom, że znaczą dla nas zajebiście wiele. na końcu olejmy cały ten dzień i nie przejmujmy się niczym. kilka dni później będziemy się z tego śmiały, ale jak na razie miejmy na to wyj_bane. - wiedziałam, że zawsze mogę na nią liczyć. :**
|