Czego chcę od 2012 ? Zmiany. Zmiany we wszystkim. Chcę by ten rok był taki jaki sama go stworzę.
Żadnych wymyślań typu, bo to nie wypada, albo zrezygnuję z czegoś by komuś iść na rękę. Może to
cholernie egoistyczne, tak wiem, ale za chwilę kończę 16 lat. To wiek w którym mogę najwięcej dla
siebie zrobić, bo później to już będzie myślenie o przyszłości, pierdoły, liceum. Jeżeli
chcę coś zmienić, zmienić siebie, swój stosunek do innych to muszę to zrobić właśnie teraz.
Dlatego chcę by ten rok w całości był mój.. ostatnia klasa, ostatnie kolonie, wszystko ostatnie i mam nadzieję, że będzie najlepsze. / Lariflette
|