a o północy kiedy wszyscy będą skłądać sobie życzenia, pijani, radośni, bezstroscy, ja będę stać z butelką szampana w dłoni i powiem cicho; twoje zdrowie skarbie, bądz szczęśliwy. moje serce będzie pękać , ale nie martw sie nikt tego nie usłyszy, fajerwerki są głośniejsze.
|