"10!,9!" patrzyłam na otaczających mnie ludzi, pary łapią się za ręce "8!7!" z uśmiechem na ustach krzyczą dalej, to cholerne odliczanie trwa całą wieczność "6" widzę jak szukasz jej wzrokiem, bingo, idziesz w jej stronę.. 5,4.. łzy zaczynają tańczyć na moich rzęsach szukając ujścia na policzkach "3,2" krzyczy tłum a Ty obejmujesz już ją w tali "1!" Zatapiasz swoje miękkie i delikatne usta w jej wymalowanych wargach, wyrwałeś się z ekstazy i z uśmiechem na ustach życzysz SZCZĘŚLIWEGO NOWEGO ROKU. Dokładnie tak jak mi kiedyś.
|