kiedy już wstałam przecierając oczy, zapach czarnej kawy odbił się o Moje nozdrza. lekko uśmiechnęłam się do siebie opuszczając ciepło kołdry. za drzwiami miło przywitał Mnie pies, a mama przyjacielsko zrobiła kanapki. na korytarzu tata spytał, czy czegoś nie potrzebuję, a brat pocałował w czoło życząc szczęśliwego Nowego Roku. czułam, że w końcu wszystko zacznie się układać, że pożegnam ten rok wraz ze wspomnieniami. i wszystko byłoby dobrze, gdyby w głośnikach komputera odtwarzacz losowo nie wybrał Naszej piosenki. [ yezoo ]
|