Kasia miała 15 lat. Miała dużo przyjaciół, na których zawsze mogła liczycz, miała również Jego. Byli szczęśliwi bo mieli siebie. Ona go kochała bardzo mocno, myślała że on ją też, wszystko na to wskazywało..młode tapeciary zazdrościły im miłości.. próbowały zrobic wszystko by ich rozdzielic. Pewnego dnia gdy się obudziła napisała do niego sms ''Miłego dnia kochanie ;**'' zawsze odpisywał jej na każdego sms-a, tym razem nie odpisał.. myślała że może jeszcze śpi lub robi coś ważnego..nie odzywał się cały dzień, Kasia miała złe przeczucia.. wieczorem dostała od niego długo wyczekiwanego sms-a, lecz nie spodziewała się że to co przeczyta zmieni jej zycie i 360 stopni : ''Przepraszam że nie pisałem..musiałem sobie wszystko przemyślec.. to nie ma sensu.. nie kocham Cię.. nie chcę miec już dziewczyny.. tylko nie płacz..''. Wtedy jej świat zawalił się.. nie odpisała mu już nic, choc pisał jezcze do niej. Płakała przez całą noc....
|