Choć wiem, że pewnie nigdy nie porozmawiamy, nie będzie mi się żaliła ze swoich sercowych spraw, że nigdy nie zostanę ciocią, że już zawsze będzie inaczej... Ale nie chcę tego stracić! Choć gdy słucham opowieści koleżanek z klasy o tym jak pokłóciły się z siostrą o kosmetyki, komputer ... Po prostu im tego zazdroszczę. Cóż, wiem, że te użalanie nad sobą donikąd nie prowadzi, że muszę pogodzić się z losem, ale to jest zdecydowanie do mnie za trudne. Zamiast cieszyć się z tego co mam, ubolewam nad tym czego nie posiadam i przenigdy nie będę miała. Czas się zmienić. Zaakceptować życie, a nie łudzić, że coś się zmieni. Bo te czekanie na lepszy czas doprowadza mnie do szału.
|