Nie wierzę w Boga, bo przecież gdyby istniał nie pozwoliłby na to, żeby moja siostra była chora! Moja rodzina została w brutalny sposób naznaczona. Są takie dni kiedy mam wszystkiego dość. Nienawidzę całego świata. Matki i ojca , którzy spłodzili moją siostrę. Może wydawać Wam się to dziwne, bo przecież ja kocham swoją siostrzyczkę, ale są takie momenty, w których żałuje, że jest moja siostrą. Wtedy chciałabym po prostu, żeby Ona nie istniała. Bo to przez Nią ojciec odszedł. Niekiedy czuje się jak jedynaczka. Po dłuższej analizie można wywnioskować, że tak właśnie jest.
|