Wiesz pamiętam jak się poznałyśmy. Miałaś wtedy te urocze proste blond włosy, a ja brązowe loczki. W Twoich piwnobrązowych oczach mieniły się złote iskierki, które z łatwością dostrzegły moje zielone patrzałki. Zawsze byłaś ode mnie wyższa i starsza. Byłaś moim wzorem i choć tak bardzo różniłyśmy się wyglądem to nigdy nie miałyśmy z tym problemów, bo nasze dusze były jednością. Dziś wszystko się cofa..już nie potrafimy się tak dogadać, a moje serce czuje, że powoli traci swoją energie..Nie chcę takiego końca. Na prawdę nie chce. / eteryczna
|