| 
					                             Kolejna sylwestrowa noc. Znowu przyrzekniesz sobie, że pogodzisz się z tymi, z którymi masz na pieńku, schudniesz, weźmiesz się za naukę, posklejasz serce, zapomnisz. Obiecujesz, że dasz sobie radę.  Wypijesz tradycyjny toast, mając przed oczami znajomych i większą  połowę nie znanych sobie osób .  Miniony rok odtworzy Ci się w tak błahy sposób .Będziesz czuć na sobie każdy Jego dotyk, pocałunek, a przymykając powieki przywrócisz setki wspomnień, chwil, nocy spędzonych razem.  Za parę chwil, świętując kolejny nowy rok znowu będziesz tu stać, zapewne upita już do nieprzytomności, z pokaleczonym sercem i zszarpaną psychiką – dając radę. 
					                            				                             |