` tak mamo , przychodzę do domu , w skąpej spódniczce , z cyckami na wierzchu , mocno pomalowanymi oczami i czerwoną szminką na ustach , włosy nie trzymają sie kupy. nie wiem co się dzieje ze mną, znowu wracam o późnej godzinie , dochodzi 3 w nocy , otwierasz drzwi i patrzysz błagalnymi oczami , łzy lecą ci po policzku , na którym sama wylałam tyle łez, ale zmieniłam sie kurwie sie szmace i chuj . mam to po ojcu , którego własciwie od 8 lat nie widziałam , myślisz że mam to po nim ? myślisz , że po nim mam papierosy , wódke ,seks i co tygodniowe odbieranie mnie z komisariatu ? tak , chyba jest coś jego we mnie , i nie umiem tego wyrzucić , pomóż mi . bo chce sie zmienic , nie chce już być tanią dziwką do zabawy , chce mojej mamy , i jej ramion , bo cię kocham Mamo ` / tracezmysly
|