każdy patrzył na jego wygląd. jego przeszłość i rodzinę, która w rzeczywistości nie miała prawa się tak nazywać. nikt nie widział jego wnętrza. zagubionej duszy i pijanego serca. zaćpanych korytarzy i zadymionych pokoi. nikt nie dostrzegał jak bardzo potrzebna jest mu zwykła, ludzka pomoc. /happylove
|