zmierzając w stronę domu, przez ciemny las, usłyszała ciche odłosy łamiących się gałezi."to się dzieje w twojej głowie, tego nie ma". podkręciłą muzykę w telefonie na full. nic nie usłyszała. zginęła od celnie wymierzonego pchnięcia nożem kuchennym prosto w serce. policja umorzyła śledztwo z braku dowodów.
|