On jeszcze nie wie,że bez niego jestem nikim. Staję się pustym, zwykłym, szarym człowiekiem, którego każdy mija na ulicy. Staję się bezużyteczna.. Staję się bezuczuciowa.. Zapominam jak porządnie przytulić, i namiętnie pocałować.On nie wie,że bez jego osoby, nie jestem w stanie być szczęśliwa, nie jestem w stanie normalnie funkcjonować.Wstyd mi,że dałam się tak omotać,że wszystko zalezy od niego.
|