Już jutro będziemy witać Nowy Rok, po raz kolejny. Kolejny raz będę wypijała toast, myśląc życzenie. Dokładnie pamiętam jakie miałam w poprzednim roku. Nie spełniło się, też niespodzianka. Ale to nie o to tu chodzi. Będzie kolejny rok, pełen kolejnych nowych problemów, nowych znajomości. Będziemy już znów o rok starsi z czym wiążą się większe problemy. Zauważyłam, że im jestem starsza tym jest gorzej. Nie mam żadnych nadzwyczajnych postanowień. Chciałabym tylko zaznać szczęścia. Tylko tyle. O nic więcej nie proszę. / littlenig
|