[2]. wiedząc jakie będą konsekwencje mojego wybryku zaczęłam się pakować, gdy z zeszytu wypadła mi naklejka z napisem KARNY KUTAS. 'tak, tak już się zbieram do pani pedagog' powiedziałam chowając naklejkę w kształcie kutasa do kieszeni bluzy. gdy byłam już przy drzwiach nauczyciel zapytał czy mam coś jeszcze do powiedzenia licząc pewnie na przeprosiny. stałam chwilę z miną myśliciela po czym wyjęłam naklejkę z kieszeni, przykleiłam ją na tablicę mówiąc 'karny kutas za chujowe prowadzenie lekcji, panie psorze.' i udałam się do pani pedagog. / ziomalicaa
|