Siedziała na łóżku , z paczką truskawkowych cukierków , które tak uwielbiała, patrzyła na błękitne niebo za oknem , podziwiała latające ptaki , i uświadomiła sobie , że musi wyjść, wyjść z tej osoby, która teraz jest , zacząć się realizować i zyć pełnią zycia, spełnić marzenia , przestać tkwić w tej jakże wygodnej skorupie , zacząć bezapelacyjnie być sobą. / maagiaaa
|