Pustka, tak to jest dobre określenie na moje samopoczucie. Dwa dni temu, nie wiedziałem co to jest. Nie potrafiłem sobie wyobrazić tego co by było bez Ciebie, co bym czuł, jakbym sie zachowywał. Czy jedzenie śniadania by było inne bez świadomości że jesteś moja, czy by inaczej smakowało? Teraz wiem, że ono nie smakuje. Nie potrafię wziąć do ust nawet najmniejszego kawałka chleba, wszystko kojarzy mi sie z Tobą. Z Twoim uśmiechem, z Twoimi słowami i z Twoimi wyznaniami.
|