dzisiaj mijała nasza rocznica. to dziś mijało 36 miesięcy razem, odkąd się poznaliśmy. wszystko było już porozstawiane. płatki róż na podłodze, po rozsypane po całym pokoju. szampan, który tylko czekał na otwarcie. no i brakowało jeszcze ciebie. był to jeden z najszczęśliwszych dni mojego życia, ponieważ wiedziałam że moje serce oddane jest tylko jemu. poczułam wibracje w spodniach, więc sięgnełam po telefon. - słucham? - zapytałam. w oddali słychać było tylko śmiechy i wrzaski. wzruszyłam ramionami. - pewnie jakieś dzieciaki zgrywaja się, nic nowego. - powiedziałam, uśmiechając się sama do siebie. kolejne wibracje, tym razem przyszedł sms: " znudziłaś mi się i teraz chce się wyszaleć, więc jak już pewnie zrozumiałaś - nie jesteśmy już parą. " do moich oczu napłynęły słone łzy, a ja już straciłam jakiekolwiek nadzieje. [smeerfiik]
|