I po raz kolejny na sam koniec chłodnego grudnia, w moim sercu zapanowało gorące lato. Znowu wiem, jak to jest czuć motylki w brzuchu, uśmiechać się do ekranu telefonu, czekać na kolejne spotkanie. Kolejny raz wiem, jak to jest zasypiać w Jego silnych ramionach, czuć delikatne pocałunki na szyi. Kolejny raz wiem, jak to jest KOCHAĆ.
|